Wątpliwe obowiązki opomiarowania zużycia energii

Dla konsumenta bardzo silnym bodźcem jest ponoszony przez niego koszt związany z zakupem ciepła lub nośnika ciepła. Jeśli wie, ile zużywa energii i ile to kosztuje, aby zredukować koszty, może swoje zachowania na bieżąco korygować. Przepisy dyrektywy 2018/2002 dotyczące opomiarowania zużycia ciepła i ciepłej wody licznikami ze zdalnym odczytem mają kreować wśród konsumentów zachowania energooszczędne. Warto przyjrzeć się tym rozwiązaniom.


W 2020 r. Unia Europejska przyjęła znowelizowaną dyrektywę dotyczącą efektywności energetycznej (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2002 z 11 grudnia 2018 r. zmieniająca dyrektywę 2012/27/UE w sprawie efektywności energetycznej, Dz.U.UE.L.2018.328.210, dalej: dyrektywa 2018/2002). Jej celem było dalsze ograniczenie zużycia energii przez budynki. Warto wiedzieć, że zużycie energii przez budynki w UE w ciągu ostatnich 20 lat zmalało prawie o połowę (pod koniec lat 90 XX w. budynki konsumowały ok. 70 proc., a pod koniec II dekady XXI w. już tylko ok. 40 proc.). Niewątpliwie przyczyniły się również do tego regulacje zaimplementowane do prawodawstwa krajów członkowskich. Cele zmierzające do zmniejszenia konsumpcji energii osiągane są wielotorowo, np. poprzez:

– wspieranie przedsięwzięć termomodernizacyjnych takich jak docieplenia budynków, wymiana stolarki otworowej, modernizacja instalacji cieplnych,

– promowanie odnawialnych źródeł energii,

– kreowanie zachowań energooszczędnych.

Dwa pierwsze punkty, promowane już od dawna, są przedmiotem licznych opracowań i publikacji, toteż skoncentrujmy się na ostatnim punkcie, czyli kreowaniu zachowań energooszczędnych u konsumentów energii.

Dla konsumenta – odbiorcy końcowego bardzo silnym bodźcem jest ponoszony przez niego koszt związany z zakupem ciepła lub nośnika ciepła. Jeśli wie, ile zużywa energii i ile to kosztuje, może zachowania w zakresie zużycia energii na bieżąco korygować, aby osiągnąć efekt redukcji kosztów. Przepisy dyrektywy 2018/2002 dotyczące opomiarowania zużycia ciepła i ciepłej wody licznikami ze zdalnym odczytem, które zostały zaimplementowane m.in. w Prawie energetycznym oraz rozporządzeniu wykonawczym, mają kreować wśród konsumentów zachowania energooszczędne. Warto przyjrzeć się tym rozwiązaniom.

Rozliczenie kosztów energii

Artykuł 45a ustawy z 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz.U. z 1997 r. Nr 54 poz. 348 ze zm., dalej: Prawo energetyczne) szczegółowo reguluje kwestie rozliczania kosztów zakupu paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła dostarczanych do kosztów do budynku, w którym znajdują się lokale mieszkalne i użytkowe. Koszty te stanowią wyłącznie opłaty wnoszone na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego. Zatem do kosztów zakupu paliw i energii nie możemy zaliczyć kosztów związanych z:

– remontem i modernizacją infrastruktury technicznej budynku,

– zakupu i montażu urządzeń do pomiaru zużywanego ciepła (liczniki ciepła, podzielniki kosztów, liczniki ciepłej wody), oraz ich wymianą i legalizacją,

– odczytem i rozliczaniem ciepła.

Celem rzetelnego rozliczania kosztów związanych z zakupem paliw i energii, znowelizowane przepisy Prawa energetycznego nakładają:

– bezwarunkowy obowiązek wyposażenia budynków w ciepłomierze posiadające funkcję zdalnego odczytu, mierzące ilość ciepła wchodzącego na budynek, czy to z sieci ciepłowniczej, czy też z własnych źródeł ciepła (np. z kotłowni),

– bezwarunkowy obowiązek wyposażenia kotłowni w urządzenie do pomiaru ilości zużytego paliwa,

– obowiązek wyposażenia lokali w ciepłomierze lub podzielniki kosztów oraz wodomierze do pomiaru ciepłej wody użytkowej posiadające funkcję zdalnego odczytu, ale pod warunkiem, że jest to technicznie wykonalne i opłacalne.

W przypadku obowiązków bezwarunkowych po prostu trzeba je spełnić. Natomiast ocena technicznej wykonalności i opłacalności wyposażenia budynków, grup lokali lub lokali w urządzenia pomiarowe posiadające funkcję zdalnego odczytu jest podana w Prawie energetycznym oraz w rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska z 7 grudnia 2021 r. w sprawie warunków ustalania technicznej możliwości i opłacalności zastosowania ciepłomierzy, podzielników kosztów ogrzewania oraz wodomierzy do pomiaru ciepłej wody użytkowej, warunków wyboru metody rozliczania kosztów zakupu ciepła oraz zakresu informacji zawartych w indywidualnych rozliczeniach (Dz.U. z 2021 r. poz. 2273, dalej: rozporządzenie wykonawcze), gdzie pod uwagę bierze się w szczególności:

– dla ciepłomierzy jednopunktowe doprowadzanie ciepła do lokali, a więc rozprowadzenie po lokalu przy użyciu rozdzielaczy lub trójników – jeżeli instalacja nie spełnia tego warunku, należy rozważyć możliwość zainstalowania podzielników kosztów ogrzewania,

– analizę techniczną, która ma wykazać, że występuje techniczna możliwość zainstalowania urządzeń pomiarowych (ciepłomierzy lub podzielników oraz wodomierzy) – powinniśmy dysponować przynajmniej opinią techniczną w tym zakresie, sporządzoną przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje zawodowe,

– możliwość regulacji dostarczonego ciepła przez zawory termostatyczne na grzejnikach usytuowanych w lokalach, a więc na każdym grzejniku musi być sprawny zawór termostatyczny umożliwiający regulację temperatury grzejnika,

– korzystanie z węzłów umożliwiających zminimalizowanie strat ciepła wynikających z transportu nośnika zewnętrzną instalacją odbiorczą – ustawodawca nie wskazał wprost, na czym ma polegać zminimalizowanie strat ciepła wynikających z transportu nośnika zewnętrzną instalacją odbiorczą, zatem należałoby to interpretować jako zgodność instalacji węzła z aktualnymi warunkami technicznymi – takiej oceny powinien dokonać albo inżynier z uprawnieniami budowlanymi w specjalności instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń cieplnych lub osoba z uprawnieniami co najmniej do eksploatacji urządzeń grupy 2 (urządzenia wytwarzające, przetwarzające, przesyłające i zużywające ciepło),

– zakres termomodernizacji budynku, gdzie rozporządzenie precyzuje ten wymóg, stanowiąc, że ciepła dostarczonego do budynku wielolokalowego nie przekracza w ciągu kolejnych 12 miesięcy 0,40 GJ w odniesieniu do m sześc. ogrzewanej kubatury budynku lub 0,30 GJ w odniesieniu do m sześc. przygotowanej ciepłej wody,

– analizę ekonomiczną przeprowadzoną dla okresu pięcioletniego, która wykaże, że projektowana oszczędność energii w wyniku zastosowania ciepłomierzy jest wyższa niż koszt zakupu, montażu i eksploatacji tych urządzeń.

Projektowana oszczędność

Ostatni punkt jest najbardziej problematyczny, gdyż nie jest wskazane, kto może wykonać taką analizę, czy inżynier z uprawnieniami sanitarnymi, czy może ekonomista. W swoim czasie można byłoby wskazać licencjonowanego zarządcę jako osobę kompetentną do wykonania tego typu opracowania, ale już wiele lat temu zniesiono ten zawód.

Ponadto jak rozumieć sformułowanie „projektowana oszczędność energii”. Słowo „projektować”, zgodnie z definicją zawartą w słowniku języka polskiego, oznacza opracować projekt. W tym miejscu trzeba wyraźnie zaznaczyć, że urządzenia pomiarowe typu ciepłomierz, podzielnik kosztów, wodomierz w wyniku swojego działania technicznego nie powodują zmniejszenia zużycia energii czy też wody. Urządzenia te, pokazując zużycie określonego czynnika, wpływają na naszą psychikę, motywując nas do zachowań energooszczędnych, zatem trudno stwierdzić, że można projektować zachowania ludzkie. Myślę, że lepszym określeniem byłoby „prognozowana lub przewidywana oszczędność energii”. Moim zdaniem jedyne obiektywne dane do prognozowanej lub przewidywanej oszczędności energii w stosunku do poniesionych kosztów zakupu, montażu i eksploatacji tych urządzeń, to dane statystyczne oparte na dużej próbie badawczej. Kto może posiadać takie dane? Firmy sprzedające i montujące urządzenia pomiarowe? Może i tak, ale w tym miejscu występuje konflikt interesów, bowiem firmy te ekonomicznie są zainteresowane sprzedażą i montażem jak największej liczby urządzeń pomiarowych. Mając na uwadze drakońskie kary przewidziane w Prawie energetycznym, dla własnego bezpieczeństwa pozostaje zlecić i opłacić audyt energetyczny.

Zasady rozliczania kosztów

Konsekwencją wprowadzenia obowiązku opomiarowania zużycia energii cieplnej, z uwzględnieniem technicznej wykonalności i opłacalności tego przedsięwzięcia, są podane w Prawie energetycznym zasady rozliczania kosztów zakupu ciepła. Innych zasad niż podane w ustawie nie można stosować. I tak:

Koszty ogrzewania można rozliczać:

– dla lokali mieszkalnych i użytkowych w oparciu o: wskazania ciepłomierzy lub wskazania podzielników kosztów ogrzewania, lub kubaturę lub powierzchnię lokali, ale wyłącznie w przypadkach, gdy zastosowanie ciepłomierzy lub podzielników kosztów ogrzewania jest technicznie niewykonalne lub nieopłacalne – powierzchnie będziemy stosować jedynie w przypadku, gdy wszystkie pomieszczenia (kondygnacje) w budynku są tej samej wysokości, przy różnych wysokościach trzeba stosować kubaturę,

– dla wspólnych części budynku wielolokalowego powierzchnię lub kubaturę tych części proporcjonalnie do powierzchni lub kubatury lokali w tym budynku – czyli trzeba mieć zrobione pomiary (inwentaryzację) powierzchni i kubatury w częściach wspólnych budynku.

Ponadto rozporządzenie wykonawcze nakazuje, aby wybrana metoda rozliczenia kosztów ogrzewania uwzględniała współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie wynikające z położenia lokalu w bryle budynku, przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach. Współczynniki wyrównawcze powinny być obliczone indywidualnie dla każdego budynku i lokalu, co jest bardzo pracochłonne i kosztowne, stąd firmy montujące ciepłomierze lub podzielniki kosztów korzystają z tabelarycznych danych, podanych  w sposób przybliżony.

Koszty przygotowania ciepłej wody użytkowej rozliczamy, stosując metody wykorzystujące:

– wskazania wodomierzy ciepłej wody w lokalach,

– liczbę osób zamieszkałych w lokalu, ale tylko w przypadku, gdy montaż wodomierzy jest technicznie niewykonalny lub ekonomicznie nieopłacalny.

Koszty stałe dostawy ciepła rozliczamy:

– na centralne ogrzewanie, wykorzystując proporcjonalny udział w powierzchni lub kubaturze lokali – tu zwracam uwagę, że Prawie energetycznym mowa jest jedynie o powierzchni lub kubaturze lokali, co nie należy w żadnym przypadku utożsamiać z udziałem, gdyż udział, zgodnie z ustawą o własności lokali, oblicza się jako stosunek powierzchni lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do sumy powierzchni wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi,

– na przygotowanie ciepłej wody użytkowej, wykorzystując liczbę lokali w budynku lub powierzchnię lokali.

Inne formy rozliczania kosztów stałych, jak np. bardzo popularna metoda rozliczania proporcjonalnie do ilości zużywanego ciepła lub wody, są niedopuszczalne.

Sankcje

Przepisy Prawa energetycznego oraz rozporządzenia wykonawczego dotyczące opomiarowania ciepła i ciepłej wody już weszły w życie. Sankcje za ich niestosowanie wejdą w życie dopiero 1 lipca 2024 r. Natomiast należy zwrócić uwagę na art. 16 ustawy z 20 kwietnia 2021 r. o zmianie ustawy o efektywności energetycznej oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 868, dalej: ustawa zmieniająca). Stanowi on, że do 1 stycznia 2027 r. właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego zastąpi ciepłomierze, podzielniki kosztów ogrzewania lub wodomierze do pomiaru ciepłej wody użytkowej, zamontowane przed dniem wejścia w życie opisywanych zmian (21 maja 2021 r.), urządzeniami posiadającymi funkcję zdalnego odczytu. Przepis ten należałoby interpretować tak, że jeśli w naszym budynku istnieje techniczna możliwość i ekonomiczna opłacalność zainstalowania urządzeń posiadających funkcję zdalnego odczytu, a wcześniej były zainstalowane urządzenia bez tej funkcji, to do 1 stycznia 2027 r. muszą być one wymienione na urządzenia posiadające tę funkcję.

Zgodnie z literą prawa użytkownicy mieszkań i lokali mają obowiązek udostępnić swoje pomieszczenia w celu zainstalowania lub wymiany ciepłomierzy i urządzeń oraz umożliwić dokonywanie ich kontroli i odczytu wskazań w celu rozliczania kosztów zużytego ciepła w budynku. A jeśli tego nie zrobią, to można:

– dochodzić od użytkownika tego lokalu odszkodowania – w tym celu należy wykazać, jaką szkodę ponieśliśmy, zwymiarować ją i wycenić – zatem jest to raczej droga sądowa,

– obciążyć użytkownika lokalu, w okresie rozliczeniowym, kosztami ogrzewania w wysokości nie wyższej niż iloczyn średniej wartości kosztów ogrzewania m sześc. kubatury lub mkw. powierzchni budynku i kubatury lub powierzchni lokalu użytkowanego – tak sformułowany przepis promuje osoby zużywające ponadprzeciętne ilości ciepła i nieudostępniające swoich lokali do opomiarowania czy też odczytu zużycia ciepła.

Michał Substyk

zarządca nieruchomości


Przemysław Szramowski

radca prawny

Artykuł został opublikowany w 2022 r. w październikowym wydaniu „Wspólnoty Mieszkaniowej”

Scroll to Top