Sąd w pierwszej kolejności stwierdza istnienie lub nieistnienie uchwał objętych pozwem. W przypadku ustalenia, że wskazane uchwały istnieją, zbadaniu podlegają żądania ewentualne dotyczące ich uchylenia.
Ze stwierdzenia, że nie może zostać uchylona uchwała nieistniejąca, nie można wywodzić zakazu łączenia w jednym pozwie żądań: o stwierdzenie nieistnienia uchwały na podstawie art. 189 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 1964 r. Nr 43 poz. 296; dalej: kpc) oraz o uchylenie uchwały na podstawie art. 25 ust. 1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz.U. z 2020 r. poz. 1910 ze zm.; dalej: uwl) jako głównego i ewentualnego, gdy jako główne zgłoszone zostaje żądanie oparte na art. 189 kpc. Właśnie taka konstrukcja procesowa pozwala stronie powodowej na uzyskanie rozstrzygnięcia co do obu tych żądań w jednym procesie, jeśli żądanie główne okaże się bezzasadne. Tym bardziej z argumentu tego nie wynika potrzeba wyłączenia żądania z art. 25 uwl do osobnego rozpoznania. Przeciwnie, nadanie tej kategorii żądania charakteru ewentualnego wyłącza wydanie zarządzenia tego rodzaju na podstawie art. 218 kpc właśnie z tego powodu, że ma ono charakter wyłącznie warunkowy. Zastosowanie powyższego przepisu w stosunku do tego rodzaju żądania ewentualnego skutkuje nadaniem mu charakteru żądania głównego w nowym postępowaniu, mimo że powód takiej woli nie wyrażał. Prowadzi więc siłą rzeczy do konieczności przegrania przez powoda drugiego procesu, czyli o żądanie wyłączone do odrębnego rozpoznania w wypadku wygrania pierwszego, czyli uzyskania w pierwszym postępowaniu wyroku ustalającego nieistnienie uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Nie można bowiem uchylić uchwały, która nie istnieje.
Jak podkreślił Sąd Apelacyjny, obowiązkiem sądu orzekającego jest rozpoznanie żądań opartych na art. 25 uwl w poprawnie przeprowadzonym postępowaniu cywilnym. Zgłoszone w tej sprawie żądania ewentualne powinny zostać rozpoznane przede wszystkim w postępowaniu, w którym zostały zgłoszone. W rozpoznawanej sprawie żądania ewentualne zostały przez sąd I instancji wyłączone do osobnego rozpoznania, co stanowiło naruszenie art. 218 kpc. Sąd Apelacyjny uznał opisane stanowisko Sądu Okręgowego za oczywiście wadliwe i jaskrawo naruszające przyjętą w tym zakresie wykładnię art. 189 kpc oraz utrwalone orzecznictwo.
W przypadku podniesienia w pozwie wniesionym na podstawie art. 189 kpc zarzutów, że odpowiednia liczba głosów osób uprawnionych za daną uchwałą nie została oddana, w tym także dlatego, że w akcie głosowania uczestniczyły osoby nieuprawnione albo nieposiadające odpowiednich pełnomocnictw, jak również, że nie oddawały w tym akcie głosu wszystkie osoby wspólnie dysponujące wymaganym statusem, w szczególności będące współwłaścicielami lokali, że podpisów nie oddawały osoby, którym zostały one przypisane, bądź że składały takie podpisy bez świadomości znaczenia swojego podpisu – przedmiotem postępowania dowodowego powinno być zbadanie tego rodzaju zarzutów.
Jak orzekł Sąd Apelacyjny, w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy uchylił się od oceny zasadności wszystkich zarzutów, które powódka podniosła w treści pozwu na uzasadnienie żądania opartego na art. 189 kpc.
Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Okręgowy powinien przede wszystkim zbadać zasadność zarzutów podniesionych w pozwie na uzasadnienie żądania głównego opartego na art. 189 kpc w celu dokonania ustaleń decydujących o zasadności żądań głównych, czyli o istnieniu albo nieistnieniu uchwał objętych pozwem. W przypadku zaś ustalenia, że wskazane uchwały istnieją, czyli że zostały podjęte wymaganą większością głosów oddanych przez osoby uprawnione, zbadaniu też będą podlegać żądania ewentualne dotyczące ich uchylenia. Istniejące uchwały mogą zostać bowiem uchylone w wypadku wykazania przez powódkę chociażby jednej z przesłanek określonych art. 25 ust. 1 uwl.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 lipca 2021 r., sygn. akt V ACa 631/19
Oprac. PB