Mniej regulacji rozwiązaniem na rosnące koszty

Obecne przepisy nie przewidują możliwości umorzenia z urzędu nałożonych administracyjnych kar pieniężnych. Dlatego też w pakiecie deregulacyjnym proponujemy wprowadzenie z urzędu możliwości ich umarzania – mówi dr Mariusz Filipek, pełnomocnik ministra rozwoju i technologii do spraw deregulacji i dialogu gospodarczego.


Na początku kwietnia Ministerstwo Rozwoju i Technologii przekazało do konsultacji projekt ustawy deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego. W znaczącej części odpowiadał Pan za zawarte w ustawie propozycje. Czego mają one dotyczyć?

Projekt ustawy stanowi pierwszy krok w realizacji zapowiedzi polskiego rządu dotyczącej konieczności przeprowadzenia deregulacji w zakresie prawa gospodarczego i administracyjnego, w tym w szczególności w kierunku poprawy środowiska prawnego i instytucjonalnego, w którym działają polskie firmy. Zdefiniowaliśmy te obszary, w których można wprowadzić regulacje jeszcze skuteczniej broniące praw przedsiębiorców. Projekt zakłada wprowadzenie uproszczeń na wielu etapach – do rozpoczęcia działalności poprzez jej rozwój w kolejnych latach. Nowelizacja obejmuje też przepisy dotyczące zasad stanowienia prawa gospodarczego i oceny jego funkcjonowania.


Co jest największą bolączką biurokratyczno-legislacyjną przedsiębiorców?

Największą bolączką jest to, o czym przedsiębiorcy mówią od dawna, czyli brak pewności i stabilności prawa.


W jakim stopniu zaproponowane zmiany ustabilizują prawo?

Zmniejszenie liczby zbędnych i nadmiernych wymogów regulacyjnych wygeneruje oszczędności czasowe i kosztowe zarówno po stronie przedsiębiorców, jak i urzędów. Proponujemy m.in. rozstrzygnąć w przepisach, że prokurent nie będzie musiał przedkładać w postępowaniu administracyjnym dokumentu prokury, jeśli jego umocowanie wynika z powszechnie dostępnego systemu teleinformatycznego (głównie KRS). Urząd będzie mógł sam to umocowanie zweryfikować. Brak pieczątki na piśmie lub wniosku, a także brak dołączonego do pisma lub wniosku wydruku komputerowego aktualnych lub pełnych informacji o podmiotach wpisanych do KRS lub CIDG, nie będą stanowić braku formalnego ani nie będą powodem stwierdzenia, że pismo lub wniosek są niekompletne. Skupiamy się na usprawnieniu pracy zarówno po stronie przedsiębiorców, jak i urzędników.


Pozostańmy  przy konkretach. Na jakie jeszcze usprawnienia mogą liczyć przedsiębiorcy?

Proponujemy wprowadzenie z urzędu możliwości umarzania należności z tytułu kar administracyjnych. Obecne przepisy nie przewidują możliwości umorzenia z urzędu nałożonych administracyjnych kar pieniężnych, w stosunku do których zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że egzekucja administracyjna będzie bezskuteczna z powodu braku majątku lub źródła dochodu zobowiązanego. Ponadto organy administracji publicznej będą mogły w sposób odformalizowany, tj. bez wszczęcia oficjalnego postępowania, wystąpić do przedsiębiorcy z prośbą o wyjaśnienie jakiejś sprawy (np. o odniesienie się do informacji z tzw. donosu) bądź dać mu nieformalne ostrzeżenie. Brak reakcji ze strony przedsiębiorcy nie będzie rodził dla niego negatywnych konsekwencji. Natomiast jeśli przedsiębiorca zareaguje, może okazać się, że wątpliwości zostaną wyjaśnione poza sztywnymi procedurami administracyjnymi, co będzie stanowić ułatwienie zarówno dla organu, jak i samej firmy.


Dla większości przedsiębiorców, w tym i zarządców nieruchomości, dużą uciążliwością są kontrole. Projektowane zmiany zakładają nowe rozwiązania. Czy może je Pan przybliżyć?

Wypracowaliśmy rozwiązanie zakładające m.in. wydłużenie terminu na wydanie decyzji w trybie autokontroli decyzji administracyjnych. Obecnie organ ma 7 dni na tzw. autokontrolę, tj. analizę odwołania złożonego przez stronę i jego ewentualne uwzględnienie (zamiast przekazania akt sprawy organowi II instancji). Termin ten wydaje się zbyt krótki, by analiza była rzetelna. Powoduje to, że organy często przekazują takie odwołania automatycznie i bezrefleksyjnie. Proponowane rozwiązanie wskazywałoby, że organ powinien dokonać takiego przekazania niezwłocznie, jednak nie później niż w ciągu 14 dni – daje to więcej czasu na przyjrzenie się zasadności odwołania. Przedsiębiorców może zainteresować skrócenie maksymalnego czasu kontroli z 12 do 6 dni. Ponadto będą oni otrzymywali przed kontrolą listę, która umożliwi im odpowiednie przygotowanie się do kontroli i przyspieszy oraz usprawni jej prowadzenie. Rozwiązanie to będzie korzystne zarówno dla inspekcji, jak i samej firmy.


Czy zmiany wpłyną na skrócenie przewlekłości postępowań?

Proponujemy zobowiązanie organu I instancji do zastosowania się do decyzji organu odwoławczego. Rozwiązanie ma na celu związanie organu I stopnia wytycznymi organu II stopnia, jeżeli ten drugi uchylił decyzję tego pierwszego i nakazał mu ponowną analizę sprawy. Do tej pory brak tego związania skutkował wydawaniem ponownej decyzji o niezmienionej treści i tworzeniem się długotrwałego, czasem nawet wieloletniego, procesu powtarzającego się wydawania i uchylania kolejnych decyzji w ramach dwuinstancyjnej procedury administracyjnej. Zaproponowana zmiana może skrócić ten proces. Przepisy zachęcać będą również do mediacji i koncyliacji. Doprecyzowaliśmy przepisy w zakresie spraw, w których może być prowadzona mediacja administracyjna, oraz pouczeń o mediacji w postępowaniu administracyjnym, tak aby strony mogły dowiedzieć się o możliwości korzystania z mediacji oraz zaletach tego rozwiązania.


Jakich problemów nie uwzględniliście w pierwszym projekcie, a które znajdą się w drugim pakiecie?

Nie chcę podawać szczegółów zanim różne sprawy nie zostaną przedyskutowane i nie zamienią się w konkretne rozwiązania. Chcemy skupić się na czterech dziedzinach. Prawo karne, cywilne, podatkowe i administracyjne. Jest to szerokie ujęcie, ale już teraz sam mam zapisanych kilkanaście kwestii, które warto zmienić, a dodatkowo takie informacje wciąż przekazują przedsiębiorcy.


Prawo karne, to ciekawe. Jakie Pana zdaniem kwestie z nim związane są największym problemem przy prowadzeniu biznesu?

Przedsiębiorcy przy pewnego rodzaju niejasnościach nie są wystarczająco chronieni, mogą czuć się zagrożeni. Dość łatwo może być prowadzone wobec nich postępowanie karne. Należy im dać ochronę i pewność.

Scroll to Top