Wspólnota mieszkaniowa lub zarządca nie mogą odmówić komornikowi udzielenia żądanych informacji z powołaniem się na ochronę danych osobowych. Wyjątkowo mogą odmówić, tylko jeśli zaistnieją przesłanki określone w Kodeksie postępowania cywilnego.
Minęło już pięć lat od momentu, gdy rozpoczęliśmy stosować Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), znane bliżej pod skróconą nazwą RODO. Każda wspólnota mieszkaniowa, a także zarządcy nieruchomości doskonale wiedzą, że przepisy wprowadziły zasadniczą zmianę w otoczeniu prawnym związanym z przetwarzaniem przez nich danych osobowych w ramach wykonywania swoich obowiązków. Wprowadzenie nowych przepisów zazwyczaj oznacza konieczność zapoznania się z ogromną ilością zagadnień teoretycznych – najczęściej w postaci treści tych przepisów prawa, ale również z koniecznością umiejętności zastosowania ich w praktyce, czyli poprawnego przełożenia teorii na praktykę.
Istotę implementacji przepisów prawa na ich praktyczne zastosowanie można skonkludować, cytując Lawrence’a Petera Berra, który powiedział, że „w teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką. W praktyce – jest”. Trudno nie przyznać mu racji, wszak, co ciekawe, większość przepisów może być interpretowana w sposób różnoraki, a to może powodować rozbieżności i w konsekwencji problemy w ich praktycznym zastosowaniu.
Problemy z interpretacją
Spoglądając z perspektywy czasu, można dostrzec tendencję, która wskazuje, że nawet pomimo upływu już dobrych kilku lat stosowania RODO w praktyce nadal często pojawiają się problemy z jego właściwą interpretacją i praktycznym zastosowaniem. Wspólnota mieszkaniowa oraz zarządca z nią współpracujący przetwarzają duże ilości danych osobowych w ramach wykonywania swych codziennych obowiązków. Z tego powodu ciążą na nich konkretne obowiązki wynikające nie tylko z przepisów o ochronie danych osobowych, ale także z przepisów powszechnie obowiązujących. Z jednej strony wspólnota lub zarządca są zobowiązani do przetwarzania danych osobowych zgodnie z zasadą przejrzystości – w sposób zgodny z prawem i rzetelny, a z drugiej strony muszą tym danym zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo i odpowiednią poufność, a zatem również ochronę przed nieuprawnionym dostępem do tych danych oraz przed nieuprawnionym korzystaniem z nich.
Przepisy RODO nakładają jeszcze szereg innych obowiązków, takich jak ograniczenie celu, dla którego dane są zbierane i przetwarzane, oraz minimalizacja danych, co oznacza, że wspólnota może przetwarzać tylko takiego rodzaju dane osobowe, które są adekwatne oraz ograniczone do tego, co jest niezbędne do celów przetwarzania danych w ramach świadczonych usług i wykonywanych obowiązków. Dodatkowo jedną z fundamentalnych zasad jest zasada rozliczalności, która stanowi, że musimy być w stanie wykazać przestrzeganie zasad dotyczących przetwarzania danych osobowych i być w stanie to udokumentować.
Aby uniknąć negatywnych konsekwencji z tym związanych, wspomniane powyżej zasady teoretyczne należy teraz poprawnie przełożyć na praktykę działania wspólnoty, która w ramach swych bieżących czynności może spotkać się np. z koniecznością ustalenia, jakich informacji może udzielić zarząd wspólnoty lub zarządca komornikowi w sprawie toczącej się przeciwko jednemu z właścicieli lokali.
Prawny obowiązek administratora
W poszukiwaniu odpowiedzi na tak postawione pytanie, z punktu widzenia legalności takich działań, należy wziąć pod uwagę fakt, że przepisy zezwalają wspólnocie lub zarządcy przetwarzać dane zwykłe wyłącznie po spełnieniu jednej z przesłanek określonych w RODO, konkretnie w artykule 6 RODO. Poszukując takiej przesłanki, możemy posiłkować się przepisem art. 6 ust. 1 lit. c RODO, który stanowi, że przetwarzanie jest zgodne z prawem w przypadku, gdy jest to niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Taki obowiązek, czyli konkretna podstawa prawna, musi być określona w prawie Unii lub w prawie państwa członkowskiego, któremu podlega wspólnota.
W sytuacji, gdy komornik sądowy zażąda od nas określonych danych w toku prowadzonego postępowania, to działa na podstawie przepisów prawa krajowego określających jego uprawnienia. Przepisem stanowiącym podstawę prawną do pozyskiwania przez komornika danych osobowych dłużnika na potrzeby prowadzonego postępowania egzekucyjnego stanowią przepisy ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 1964 r. Nr 43 poz. 296, dalej: kpc), w tym konkretnie art. 761 § 11 kpc. Przepis ten stanowi, że: „Organ egzekucyjny może żądać od:
- organów administracji publicznej,
- podmiotów wykonujących zadania z zakresu administracji publicznej,
- organów podatkowych,
- organów rentowych,
- banków,
- spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych,
- zakładów ubezpieczeń lub zakładów reasekuracji,
- podmiotów prowadzących rachunki papierów wartościowych, wymienionych w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi,
- spółdzielni mieszkaniowych,
- wspólnot mieszkaniowych,
- innych podmiotów zarządzających lokalami,
- biur informacji gospodarczej,
- innych instytucji i osób nieuczestniczących w postępowaniu
– informacji dotyczących stanu majątkowego dłużnika lub umożliwiających identyfikację składników jego majątku oraz danych adresowych jedynie w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego toku postępowania”.
Przepis ten wskazuje jasno wspólnotę mieszkaniową lub inny podmiot zarządzający lokalami (czyli np. zarządcę) jako podmiot, do którego komornik ma prawo zwrócić się z wnioskiem o udzielenie informacji. Takie brzmienie przepisu oznacza, że adresat wniosku (pisma), do którego zwrócił się organ egzekucyjny, jest zobowiązany udostępnić informacje na temat stanu majątkowego dłużnika lub danych umożliwiających identyfikację składników jego majątku oraz danych adresowych w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Stanowi to więc podstawę legalizującą udostępnienie wymienionych danych przez wspólnotę. Jeżeli zaś chodzi o zakres udostępnianych informacji, to finalna ocena, jakie informacje są niezbędne w danym przypadku, należy każdorazowo do organu egzekucyjnego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 6 czerwca 2011 r. (sygn. akt V CZ 1883/11) organ egzekucyjny może zwrócić się o informacje tylko wówczas, jeżeli wymaga tego zabezpieczenie prawidłowego przebiegu egzekucji. Żądane informacje nie mogą wykraczać poza zakres wyznaczony sposobem egzekucji, wskazany przez wierzyciela. Ocena tego, co jest niezbędne dla prawidłowego prowadzenia postępowania egzekucyjnego, a więc także zakres danych podlegających udostępnieniu, należy więc finalnie do komornika.
Komornik też zobowiązany
Oczywiście komornika również obowiązują przepisy dotyczące zasad przetwarzania danych osobowych, a zgodnie z art. 222 punkt 8 ustawy z 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych (Dz.U. 2018 poz. 771 ze zm.) ponosi on odpowiedzialność dyscyplinarną za zawinione działania lub zaniechania (przewinienia dyscyplinarne), takie jak m.in. pozyskiwanie informacji z naruszeniem art. 761 § 1 kpc, zgodnie z którym organ egzekucyjny może żądać od uczestników postępowania złożenia wyjaśnień.
Mając powyższe na uwadze, wspólnota mieszkaniowa lub zarządca nie mogą odmówić komornikowi udzielenia żądanych informacji z powołaniem się na ochronę danych osobowych. Wyjątkowo mogą odmówić tylko, jeśli zaistnieją przesłanki określone w art. 261 §1 i 2 kpc (czyli w takim zakresie, w jakim według przepisów części pierwszej kpc można odmówić przedstawienia dokumentu lub złożenia zeznań w charakterze świadka albo odpowiedzi na zadane pytanie), ale wymaga to uprzednio weryfikacji, czy przesłanka ta faktycznie będzie spełniona. Nieuzasadniona odmowa może być bowiem podstawą do nałożenia przez komornika grzywny w wysokości do 2 tys. zł.
Co ważne, wspólnota lub zarządca powinien przed udostępnieniem informacji dokładnie zweryfikować tożsamość osoby, której wniosek dotyczy, oraz zapewnić, aby informacje były udostępniane w sposób zapewniający poufność. Naruszenie tych obowiązków może doprowadzić do naruszenia ochrony danych osobowych, które w konsekwencji może podlegać notyfikacji do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a także może wymagać powiadomienia osoby, której dane dotyczą, o naruszeniu dotyczącym jej danych osobowych.
Mariusz Andrzejewski
radca prawny
Artykuł został opublikowany w 2022 r. w lipcowo-sierpniowym wydaniu „Wspólnoty Mieszkaniowej”