Transport zrównoważony jest przyjazny zarówno dla pieszych, kierowców, rowerzystów, jak i pasażerów komunikacji publicznej. Katowice aktualnie realizują kilka dużych, i kilkadziesiąt mniejszych, inwestycji w tym zakresie. Komunikacyjna rewolucja w stolicy Górnego Śląska trwa w najlepsze.
W stolicy Górnego Śląska trwa budowa trzech dużych centrów przesiadkowych oraz przebudowa ważnych w ruchu lokalnym i regionalnym węzłów drogowych, a w planach jest budowa nowej linii tramwajowej. Miasto stawia również na rozbudowę dróg rowerowych i systemu miejskich wypożyczalni rowerów. Inwestuje dodatkowo w zakup ekologicznych i elektrycznych autobusów.
– W Katowicach trwa budowa czterech centrów przesiadkowych – na Brynowie, w Zawodziu i przy ul. Sądowej. Ruszyła także gigantyczna przebudowa dwóch skrzyżowań – węzła DK81 i DK86 na wysokości Giszowca oraz skrzyżowania ul. Armii Krajowej i ul. Kościuszki. Dodatkowo, co kilka miesięcy, na nasze drogi wjeżdżają kolejne nowoczesne autobusy – podkreśla prezydent.
W dużych metropoliach w Europie Zachodniej centra przesiadkowe są naturalnym elementem sprawnie funkcjonujących systemów transportowych. Ich ideą jest możliwość szybkiego przesiadania się z jednych środków komunikacji na inne. W Katowicach pierwsze centrum typu Park and Ride zostało otwarte w zeszłym roku w Ligocie. Aktualnie, kosztem 260 mln zł, trwa budowa trzech kolejnych węzłów przesiadkowych – w Zawodziu, Brynowie i przy ul. Sądowej. Ten ostatni będzie pełnić też funkcję dworca ponadlokalnego, w tym międzynarodowego. Dodatkową korzyścią dla mieszkańców jest tworzenie nowych połączeń komunikacji publicznej przy centrach przesiadkowych oraz zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów i tramwajów. Na przykład dzięki otwarciu centrum przesiadkowego w Ligocie mieszkańcy zyskali dwie nowe linie autobusowe. Przy centrach przesiadkowych znajdą się także stacje wypożyczalni rowerów miejskich i parkingi rowerowe, do których będzie można dojechać nowymi drogami rowerowymi.
– Budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa. Dodatkowo węzły przesiadkowe staną się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, a co nie mniej ważne – przyczynią się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach, co zmniejszy hałas i emisję spalin oraz korki – ocenia prezydent Katowic.