Co oznacza zaleganie długotrwałe?

W marcu na zebraniu rocznym wspólnoty mieszkaniowej zarządca nieruchomości poinformowała nas o zadłużeniu mieszkańców względem wspólnoty. Całość zadłużenia wszystkich mieszkańców opiewa na ponad 80 tys. złotych, przy czym dwóch właścicieli zalega ponad 15 tys. zł. Zarządca poinformował nas, że standardowe działania nie przyniosły spodziewanego efektu. Poza tym obaj dłużnicy śmieją się nam w twarz i mówią, że nic im nie możemy zrobić. Większość mieszkańców wkurza taka postawa i chcemy coś z tym zrobić. Niestety, nasz administrator rozkłada ręce i mówi, że nie możemy się ich pozbyć, bo zadłużenie jest za niskie. Co w takim przypadku możemy zrobić?

Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 23 kwietnia 2013 r., sygn. akt VI ACa 992/12, uznał – podzielając zdanie większości komentatorów – że rozwiązaniem kompromisowym, uwzględniającym interesy obu stron (właściciela i wspólnoty mieszkaniowej), byłoby uznanie, że zaleganie długotrwałe oznacza 6-miesięczne opóźnienie z zapłatą opłat, co uzasadnia wystąpienie z powództwem o nakazanie sprzedaży lokalu.

UZASADNIENIE:

Przede wszystkim w pierwszej kolejności należy przypomnieć, że Sąd Najwyższy w wyroku z 26 lutego 2013 r., sygn. akt I CSK 480/12, uznał że przesłanka długotrwałego zalegania przez właściciela lokalu z zapłatą na rzecz wspólnoty mieszkaniowej należnych opłat stanowi samodzielną i wystarczającą podstawę żądania przymusowej sprzedaży lokalu. Uprawnienie przyznane w art. 16 ust. 1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (dalej: uwl) jest przykładem najdalej idącej ingerencji wspólnoty mieszkaniowej w prawo własności lokalu. „Powinno to skłaniać wspólnotę mieszkaniową do korzystania z tego środka ochrony w ostateczności, gdy perswazje i łagodniejsze środki prawne nie odnoszą pożądanego skutku. (…) Prawo cywilne służy ochronie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw wymagają z jednej strony ostrożności, a z drugiej bardzo wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów konkretnego wypadku. Odmowa udzielenia ochrony może być zatem uzasadniona zaistnieniem okoliczności wyjątkowych, rażących i nieakceptowanych ze względów aksjologicznych, ewentualnie teleologicznych. (…)

 

Odpowiedział: Piotr Szczepański

Całość tekstu znajduje się w numerze 7-8/2015 Wspólnoty Mieszkaniowej.

 

 

Scroll to Top